Artykuły

ZEA i Oman- „Baśń o słodkich daktylach i tanim paliwie”

  • Drukuj

zeaJest takie miejsce….istnieje naprawdę, paliwo jest tam niewyobrażalnie tanie…… okolica słoneczna a owoce słodsze niż najsłodszy cukier……

Historia, którą opowiadał dzisiaj (6 marca 2018) pan Samuel z grupy TRZASK była mniej więcej o tym, ale o wiele bardziej wciągająca, bo przedstawiona przez kogoś, kto na własne oczy widział i do tego napstrykał mnóstwo dokumentujących słowa zdjęć. Było wiele i o niesamowitych zjawiskach, które są czymś zupełnie normalnym w Omanie i Dubaju a nas jakoś jeszcze dziwią…. No na przykład czerwone ferrari, cytrynowe mustangi i inne tego typu zabawki dla dużych chłopców, które zdobią ulice, ale i zupełnie nie dziwią nikogo, kto w Dubaju choć trochę poprzebywa. To prawda, że miejsca, które zwiedzili podróżnicy z Trzasku kojarzą się przede wszystkich z blichtrem, luksusem, ale od dzisiaj będą też nasuwać wiele innych skojarzeń. Wielbłądy osiągające prędkość 170 km/godz -załadowane na bagażnik samochodów podróżują z taką prędkością wygodnie i …dostojnie (? ); szkoły, w których dziewczynki i chłopcy „ze sobą nie gadają”, bo uczą się w oddzielnych budynkach…. oszałamiające zielenią doliny palmowe otoczone dzikimi, surowymi szczytami górskimi….albo noc czarniejsza niż wszystko co znasz i śmiertelnie niebezpieczne przepaści bez żadnych zabezpieczeń przy wąskich dróżkach…. Takich opowieści można słuchać bez końca. Jednak wykład trwał jak zwykle tylko kilkadziesiąt minut. Podróżnik miał przy sobie wiele pamiątek z podróży i nawet podczas przerwy młodzi globtroterzy mogli liczyć na to, że żadne pytanie nie pozostanie bez odpowiedzi…. I choć ciekawość uczniów została w 100% zaspokojona wyczerpującymi odpowiedziami, pozostało jeszcze jedno pytanie zasadnicze : Gdzie zabierze nas grupa Trzask następnym razem?…. Odpowiedź na nie zna z pewnością organizatorka tej niezwykłej lekcji –Pani Aniela Biedroń. A więc? Gdzie wyruszamy, proszę Pani?