Artykuły

„Szczęśliwej drogi już czas…”

Tymi słowami szkolna społeczność żegna najstarszych uczniów, którzy od września rozpoczną naukę w nowych (wymarzonych i wyśnionych) szkołach. Jedno jest pewne, że zawsze są i będą mile widziani w naszych skromnych murach. Absolwenci dobrze wiedzą, co robić, gdy zatęsknią za gimnazjalnym życiem. My, będziemy czekać z otwartymi ramionami.

Cóż… co roku powtarza się ta sama historia, ale za każdym razem coś zupełnie innego pozostaje w pamięci… a tym razem… oprócz sentymentalnego filmiku (pełnego zdjęć z wcześniejszych i obecnych wydarzeń), chwytającego za serce wykonania piosenki dla Rodziców (wszyscy dzielnie śpiewali powstrzymując łzy), kabaretowych scenek (pełnych szkolnego luzu) pojawiła się niespodzianka. Zadbali o nią Rodzice, którzy życzyli młodzieży trafnych wyborów oraz powodzenia w nowych szkołach (ukłony w stronę Pani Uszko).

Ale na tym nie koniec! Rodzice postarali się by ich dzieci zapamiętały na długo komers i postanowili wspólnie wystąpić na scenie. Napisany przez nich tekst o librantowskim gimnazjaliście został pięknie odczytany (tu zachwyciła swoim występem Pani Wierny), a w tle pokazany został talent aktorski jednego z ojców (za show dziękujemy Panu Wójciakowi). Wszyscy z zaciekawieniem i podziwem śledzili poczynania Rodziców, a na koniec nagrodzili ich pomysł i odwagę gromkimi brawami. Poprzeczka została podniesiona bardzo wysoko i każdy zastanawia się, co będzie się działo w przyszłym roku?!