Artykuły

Siódmoklasiści na lodzie czyli jak dobrze zacząć ferie.

W ostatni piątek przed feriami uczniowie klasy 7 pod opieką wychowawczyni-Pauliny Zarzeki i pani Kamili Oracz-Ogorzałek przypominali sobie, jak wspaniale radzą sobie na lodowisku. Wyjazd miał być miłym zakończeniem pierwszego półrocza, wspólnym spędzeniem czasu poza szkolną ławą i możliwością skorzystania z karnetów, które uczniowie otrzymali w prezencie mikołajkowym od pana wójta. Zabawy i śmiechu było dużo. Uczniowie byli wytrwali w doskonaleniu swoich umiejętności. Nie przejmowali się tym, że czasem mieli twarde spotkanie z lodem i za każdym razem zbierali się z tafli bardzo szybko. Miło było patrzeć, jak wzajemnie sobie pomagają. Skończyło się na kilku delikatnych otarciach, które były dowodem ogromnego zaangażowania w proces nauki. Po trudach lekcji na lodzie siódmoklasiści udali się do znanej wszystkim restauracji na coś ciepłego i sycącego. To był dobrze spędzony czas, bo przecież dwutygodniowe ferie to czas rozstania ze szkolnym towarzystwem. Trzeba było się sobą nacieszyć, aby móc chcieć się za sobą stęsknić.